Strona 51 z 54

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 22 lut 2021, 14:56
autor: Jiloo
kuleczka91 pisze: 09 lut 2021, 10:40 (...)Raz jeden jedyny w odstępie kilku dni trafiły mi się dwie wybrakowane gry portalu, ale reklamacja na pierwszą już była wysłana i wydawnictwo napisało, że mogą mi wysłać elementy do drugiej gry, ale za opłatą za przesyłkę.
Ogólnie portal ma u mnie mega plusa za rozpatrywanie reklamacji.
Jakoś te dwie wypowiedzi nie trzymają się kupy.
Dla mnie sprawa jest prosta – są braki w grze – wydawnictwo dosyła. Na swój koszt.
Wymuszanie na konsumencie opłaty przesyłki jest zwykłym buractwem.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 22 lut 2021, 18:14
autor: Dejw87
Zastanawiam się czy ktoś w Rebelu odbiera pocztę z reklamacjami, chyba, że odbierają tylko nie czytają. 12.02 zgłosiłem brak w grze Lewis&Clark kupionej w aleplanszówki.pl, do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Na ich stronie jest informacja, że odpowiadają w ciągu 48h, dobry żart... Jeżeli wydawca ma mnie gdzieś to warto zgłosić się z problemem do sklepu?

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 22 lut 2021, 18:19
autor: Jiloo
Dejw87 pisze: 22 lut 2021, 18:14 Zastanawiam się czy ktoś w Rebelu odbiera pocztę z reklamacjami, chyba, że odbierają tylko nie czytają. 12.02 zgłosiłem brak w grze Lewis&Clark kupionej w aleplanszówki.pl, do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Na ich stronie jest informacja, że odpowiadają w ciągu 48h, dobry żart... Jeżeli wydawca ma mnie gdzieś to warto zgłosić się z problemem do sklepu?
Na FB ktoś wspominał, że pisał i zero odpowiedzi, ale zadzwonił i załatwił reklamację od ręki.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 22 lut 2021, 19:53
autor: Gromb
Nietypowe. Przeważnie Rebel załatwia zwinnie te tematy. Może twój mail trafił do spamu? Przeważnie dzwonię jak mam problem i potwierdzam, czy doszło zgłoszenie. Można też próbować przez sklep. Aleplanszówki ogarniają też dobrze takie tematy.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 22 lut 2021, 21:10
autor: Lothrain
Urwana głowa meepla w Bonfire, jeden mail z fotkami do Pegasus Spiele, po tygodniu paczuszka z Niemiec.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 15 mar 2021, 14:16
autor: Losiek
Po moich ostatnich rozpatrzonych negatywnie kontaktach z działem reklamacji Rebela tym razem ogromny pozytyw! Na rewersach kart Arnaka miałem obtarcia i uszkodzenia farby jednoznacznie identyfikujące karty. W ubiegłym tygodniu złożyłem reklamację i dziś przed chwilą listonosz doręczył mi karty. Niniejszym dziękuję Rebelowi i mam nadzieję, że to powrót do dawnych praktyk obsługi posprzedażowej.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 21 mar 2021, 23:24
autor: kuleczka91
Jiloo pisze: 22 lut 2021, 14:56
kuleczka91 pisze: 09 lut 2021, 10:40 (...)Raz jeden jedyny w odstępie kilku dni trafiły mi się dwie wybrakowane gry portalu, ale reklamacja na pierwszą już była wysłana i wydawnictwo napisało, że mogą mi wysłać elementy do drugiej gry, ale za opłatą za przesyłkę.
Ogólnie portal ma u mnie mega plusa za rozpatrywanie reklamacji.
Jakoś te dwie wypowiedzi nie trzymają się kupy.
Dla mnie sprawa jest prosta – są braki w grze – wydawnictwo dosyła. Na swój koszt.
Wymuszanie na konsumencie opłaty przesyłki jest zwykłym buractwem.
Może i dziwnie ta wypowiedź wygląda, ale tak było. Ogólnie nie uważam tego za złe, bo już dawno chciałam parę pierdół do gier od nich ze sklepu, ale zawsze mnie odpychało płacenie 17 zł za wysyłkę, więc jak mi napisali, że mogą mi wysłać rozpatrzenie drugiej reklamacji, ale z pokryciem kw to zapytałam czy mogłabym wziąć od nich parę rzeczy ze sklepu żeby to poszło w 1 przesyłce. Mogłabym się upierać czemu mam płacić kw skoro wszystkie poprzednie reklamacje mi wysyłali za free, ale po co skoro na tym zyskałam, bo płacąc mniej za kw mogłam wziąć ze sklepu wszystkie mini dodatki jakie chciałam do gier. Normalnie bym ich nie kupiła jeśli miałabym płacić 17 za wysyłkę ;)

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 13 kwie 2021, 07:29
autor: Seble
Cześć wszystkim, ja z małym pytaniem. Mam nadzieję, że to dobre miejsce;) przed weekendem zamówiłem Everdell, gra dotarła wczoraj. Wieczorem zasiadamy do pierwszej partii i okazuje się, że brakuje 6 robotników - 3 czerwonych i 3 niebieskich. Myślicie, że moge się kontaktować w tej sprawie z kimś? Albo orientujecie się gdzie mogę dokupić brakujace? Gra zamówiona w Smyku - najkorzystniejsza cena była tam przed weekendem.

Z góry dzięki i pozdrawiam!

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 13 kwie 2021, 07:35
autor: kurdzio
Seble pisze: 13 kwie 2021, 07:29 Cześć wszystkim, ja z małym pytaniem. Mam nadzieję, że to dobre miejsce;) przed weekendem zamówiłem Everdell, gra dotarła wczoraj. Wieczorem zasiadamy do pierwszej partii i okazuje się, że brakuje 6 robotników - 3 czerwonych i 3 niebieskich. Myślicie, że moge się kontaktować w tej sprawie z kimś? Albo orientujecie się gdzie mogę dokupić brakujace? Gra zamówiona w Smyku - najkorzystniejsza cena była tam przed weekendem.

Z góry dzięki i pozdrawiam!
To nie do końca dobre miejsce, ale wystarczy ze napiszesz do wydawnictwa Rebel - opisz sprawę i doślą Ci brakujące elementy.

viewtopic.php?f=64&t=7505

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:08
autor: BOLLO
Hmmmm....mam taką zagwozdkę.
Kupiłem 11/2020 grę Little Town od Portalu z ich sklepu. Wczoraj od foliowana i brakowało domków białego gracza. Oczywiście zgłosiłem do wydawcy przez formularz i raczej nie będzie z tym problemu ale mam wątpliwości i pytanie jak załatwić następującą sprawę.

Zgłosiłem w zeszłym tygodniu do Portala informację że jestem w posiadaniu następujących ich gier:
Spoiler:
Jak można zauważyć troszkę tego jest. Chodzi o to że 80% tych gier jest jeszcze w folii i chciałbym żeby niektóre z nich pozostały przez ten rok nadal w takim stanie. Wysłałem zatem zapytanie do Portal o informacje czy w/w gry są wolne od wad (błedy w druku/braki). Dostałem odpowiedz że muszę zgłosić KAŻDĄ grę osobno w formularzu i podać takie wymagania jak w linku:
https://portalgames.pl/pl/reklamacje/
WYMAGANY Dowód zakupu – faktura/paragon

Niby nic takiego ale pojawia się problem bo 90% z tych gier było kupione nie przez ich sklep a:
-inne sklepy online
-sklepy stacjonarne
-osoby prywatne

Powiedzmy że jestem w stanie jakoś odgrzebać stare zamówienia ze sklepów (co nie będzie i tak łatwe) ale jak mam przesłać im dowód zakupu prywatnych kolekcji?
Czy Portalowi nie powinno wystarczyć zdjęcie kodu kreskowego lub pudełko gry? Czy mogą odmówić dosłania komponentów lub uszkodzonych części druku do własnych wydawanych gier?

Wymiana e-mailowa była niezbyt satysfakcjonująca i musiałem się przypominać 2krotnie o swojej sprawie co trwało ponad 7dni.
Aktualnie stanęło na tym że moge wysłać "zbiorową reklamację" wszystkich produktów ale muszę przesłać im dowody zakupów.... A co kiedy nie mam paragonów (nie trzymam ich) lub gry które posiadam są z prywatnych kolekcji?

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:17
autor: Babik
Jeżeli posiadasz emaile z potwierdzeniem zakupów (dokonania płatności) lub historię zakupów w danym sklepie internetowym (udzież allegro), to to również jest prawnowiążącym dowodem zakupu. Trochę trudniejsza sprawa jeśli chodzi o zakupy stacjonarne, w tym przypadku musiałbyś udać się do danego sklepu i zapytać, czy ktoś byłby na tyle uprzejmy, aby przejrzeć historię sprzedaży z podanej daty i wydrukować duplikat dowodu zakupu.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:19
autor: detrytusek
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:08 Czy Portalowi nie powinno wystarczyć zdjęcie kodu kreskowego lub pudełko gry? Czy mogą odmówić dosłania komponentów lub uszkodzonych części druku do własnych wydawanych gier?
Nie, zdjęcie nie jest dowodem zakupu bo może być wielokrotnie wykorzystane. W tym momencie wchodzi tylko dobra wola.
Problem był omawiany o ile pamiętam w przypadku Rebela gdzie się okazało, że mistrzowie taktyki potrafili kompletować całe gry w ten sposób, że zgłaszali braki coraz to innych elementów.
Co do kupna od osoby prywatnej no to chyba znasz odpowiedź.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:32
autor: Bart Henry
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:08 Jak można zauważyć troszkę tego jest. Chodzi o to że 80% tych gier jest jeszcze w folii i chciałbym żeby niektóre z nich pozostały przez ten rok nadal w takim stanie. Wysłałem zatem zapytanie do Portal o informacje czy w/w gry są wolne od wad (błedy w druku/braki). Dostałem odpowiedz że muszę zgłosić KAŻDĄ grę osobno w formularzu i podać takie wymagania jak w linku:
https://portalgames.pl/pl/reklamacje/
WYMAGANY Dowód zakupu – faktura/paragon
Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.

Po drugie, nikt Ci nie da gwarancji na to, że dana gra nie jest fabrycznie niekompletna. Zakłada się, że jakiś procent nakładu może zawierać błędy w liczbie komponentów, stąd wydawcy zostawiają sobie zazwyczaj około 2% (może się różnić w zależności od wydawnictwa, doświadczeń, czy nawet konkretnej gry) nakładu na cele reklamacyjne.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:08 Czy Portalowi nie powinno wystarczyć zdjęcie kodu kreskowego lub pudełko gry? Czy mogą odmówić dosłania komponentów lub uszkodzonych części druku do własnych wydawanych gier?
Gwarantem wobec Ciebie jest sklep. Portal ma obowiązek dosłać Ci komponenty tylko w przypadku, gdy kupowałeś w ich sklepie. Jeżeli tego nie zrobią, możesz powoływać się na niepełnowartościowość zakupionego produktu. Pamiętaj, że rękojmia trwa dwa lata, ale tylko przez pierwszy rok domniema się, że wada istniała w chwili przekazania rzeczy. W trakcie drugiego roku to Ty musisz udowodnić, że przedmiot posiadał wadę.

Przy czym pamiętajmy, że
  • umowa sprzedaży wiąże Cię ze sprzedawcą, a nie producentem,
  • producent często realizuje żądania reklamacyjne, bo tak jest szybciej i wygodniej (także dla partnerów, czyli sklepów),
  • o ile sklepy będą patrzyły na termin zakupu, tak producent może przymknąć na to oko i zazwyczaj tak się dzieje. Nadal jest to jego dobra wola i praktyka prokonsumencka.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:08 Powiedzmy że jestem w stanie jakoś odgrzebać stare zamówienia ze sklepów (co nie będzie i tak łatwe) ale jak mam przesłać im dowód zakupu prywatnych kolekcji?
To jest jedna z wad zakupu gry z drugiej ręki. Jeżeli nie masz dowodu zakupu, to nie wyegzekwujesz reklamacji z tytułu rękojmi od podmiotu odpowiedzialnego, czyli sklepu. Liczysz na dobrą wolę wydawcy, a ten rozpatruje gwarancję na swoich warunkach.

Wniosek: kupując zafoliowany egzemplarz z drugiej ręki i planując z braku czasu/chęci zysku/czystej fanaberii go przepółkować w formie nieruszonej warto poprosić o dowód zakupu, aby w przyszłości mieć większe szanse na pozytywną realizację reklamacji. Pamiętajmy jednak, że nadal nie daje to pewności, że wydawca posiada wciąż części zamienne do gry, którą sprzedawał lata temu.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:45
autor: BOLLO
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32

Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.
Po kodzie EAN wydawca powinien wiedzieć czy dany druk posiada wady o których wie. I tu nasuwa się pytanie czy wydawca ma obowiązek "naprawić" wadliwe egzemplarze jeżeli nie posiadam dowodu zakupu a produkt jest ich i nie ważne gdzie został zakupiony?
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Po drugie, nikt Ci nie da gwarancji na to, że dana gra nie jest fabrycznie niekompletna. Zakłada się, że jakiś procent nakładu może zawierać błędy w liczbie komponentów, stąd wydawcy zostawiają sobie zazwyczaj około 2% (może się różnić w zależności od wydawnictwa, doświadczeń, czy nawet konkretnej gry) nakładu na cele reklamacyjne.
Ja to rozumiem ale co w wypadku kiedy nie chcę rozfoliowywać na tę chwile gier? Czy mogę prosić wydawcę o uzupełnienie braków za 2-3-5lat?
Czy jednak każda gra która przychodzi to do mnie MUSI być sprawdzona? Nie w każdą zagram i chciałbym ją sprzedać w folii, lub zagram ale za 2lata i co wtedy?

Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32
Gwarantem wobec Ciebie jest sklep. Portal ma obowiązek dosłać Ci komponenty tylko w przypadku, gdy kupowałeś w ich sklepie. Jeżeli tego nie zrobią, możesz powoływać się na niepełnowartościowość zakupionego produktu. Pamiętaj, że rękojmia trwa dwa lata, ale tylko przez pierwszy rok domniema się, że wada istniała w chwili przekazania rzeczy. W trakcie drugiego roku to Ty musisz udowodnić, że przedmiot posiadał wadę.
Hmmm zaskakujące w jaki sposób miałbym udowodnić że w danej grze czegoś brakowało. :mrgreen: Jedyny sensowny sposób jaki przychodzi mi do głowy to robienie z opcja nagrywania unboxingu każdej zakupionej gry. Wtedy mam niezbity dowód że odfoliowuje i przeliczam komponenty na "żywo"
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Przy czym pamiętajmy, że
[*] umowa sprzedaży wiąże Cię ze sprzedawcą, a nie producentem,
[*] producent często realizuje żądania reklamacyjne, bo tak jest szybciej i wygodniej,
[*] o ile sklepy będą patrzyły na termin zakupu, tak producent może przymknąć na to oko i zazwyczaj tak się dzieje. Nadal jest to jego dobra wola i praktyka prokonsumencka.
Czyli ewentuale braki gier Portala zakupionych np w DragonEye powinienem zgłaszać do Dragoeye tak?
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 To jest jedna z wad zakupu gry z drugiej ręki. Jeżeli nie masz dowodu zakupu, to nie wyegzekwujesz reklamacji z tytułu rękojmi od podmiotu odpowiedzialnego, czyli sklepu. Liczysz na dobrą wolę wydawcy, a ten rozpatruje gwarancję na swoich warunkach.


Wniosek: kupując zafoliowany egzemplarz z drugiej ręki i planując z braku czasu/chęci zysku/czystej fanaberii go przepółkować w formie nieruszonej warto poprosić o dowód zakupu, aby w przyszłości mieć większe szanse na pozytywną realizację reklamacji. Pamiętajmy jednak, że nadal nie daje to pewności, że wydawca posiada wciąż części zamienne do gry, którą sprzedawał lata temu.
Czy dowodem zakupu nie może być przelew za ofertę OLX/Allegro?

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 11:52
autor: psia.kostka
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.
To prawda, ale tez wydawca nie jest zobowiazany opowiadac co im sie nie udalo w jakim pudelku. Jesli masz wade, to uruchamiasz procedure reklamacji i mozemy reagowac.

Wysylanie listy "f*ck up'ow" byloby marketinkowym strzalem w stope. Tak samo uczen nie przyznaje sie, ze nic nie umie, do momentu az go nie postawia pod tablica ;)

@ Bollo:
Wg prawa reklamacje/rekojmie zalatwiasz (jako konsument) ze sprzedawca. Osoba prywatna sprzedajac nie ma takich zobowiazan.
Wydawnictwa wysylaja komponenty, bo chca, a nie musza.
Po kodzie EAN wydawca powinien wiedzieć czy dany druk posiada wady o których wie. I tu nasuwa się pytanie czy wydawca ma obowiązek "naprawić" wadliwe egzemplarze jeżeli nie posiadam dowodu zakupu a produkt jest ich i nie ważne gdzie został zakupiony?
Wydawca nic nie musi, Ty za to musisz udowodnic problem jesli chcesz go rozwiazac. Jesli masz 20 zafoliowanych pudelek i wysylasz maile z pretensjami to wg prawa jestes tylko upierdliwym dziwakiem :D

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:03
autor: BOLLO
psia.kostka pisze: 04 maja 2021, 11:52
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.
To prawda, ale tez wydawca nie jest zobowiazany opowiadac co im sie nie udalo w jakim pudelku. Jesli masz wade, to uruchamiasz procedure reklamacji i mozemy reagowac.

Wysylanie listy "f*ck up'ow" byloby marketinkowym strzalem w stope. Tak samo uczen nie przyznaje sie, ze nic nie umie, do momentu az go nie postawia pod tablica ;)

@ Bollo:
Wg prawa reklamacje/rekojmie zalatwiasz (jako konsument) ze sprzedawca. Osoba prywatna sprzedajac nie ma takich zobowiazan.
Wydawnictwa wysylaja komponenty, bo chca, a nie musza.
Po kodzie EAN wydawca powinien wiedzieć czy dany druk posiada wady o których wie. I tu nasuwa się pytanie czy wydawca ma obowiązek "naprawić" wadliwe egzemplarze jeżeli nie posiadam dowodu zakupu a produkt jest ich i nie ważne gdzie został zakupiony?
Wydawca nic nie musi, Ty za to musisz udowodnic problem jesli chcesz go rozwiazac. Jesli masz 20 zafoliowanych pudelek i wysylasz maile z pretensjami to wg prawa jestes tylko upierdliwym dziwakiem :D
Zapewne masz racjęw tym co piszesz ale jednak ten dziwak wpakował kilka tysięcy w produkty ich firmy i oczekuję naprawienia szkody. Nie mówię że tak się nie stanie bo jeszcze Portal nic negatywnego mi nie odpowiedział ale chciałem przed rozpoczęciem tej całej "procedury" wiedzieć na czym stoję, co mogę a czego nie.

Na tę chwilę sprawa zgłoszona prze zemnie nie dotyczy braku fizycznych komponentów a wiedza o tym że w moich grach są wady w druku o których sam wydawca wie i informował. Czy zatem posiadając taką wiedzę może mimo to mi odmówić wysałania/naprawy w/w gier?
Np Terror of London. Wiem że tam jest jedna walnieta karta. Pudełko zafoliowane, brak dowodu zakupu. Czy Portal powinien mimo to mi dosłać prawidłowy druk tej karty bym w przyszłości mógł zagrać prawidłowo w tą grę?

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:10
autor: Bart Henry
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Po kodzie EAN wydawca powinien wiedzieć czy dany druk posiada wady o których wie.
Tak i powinien udzielić informacji o błędach w druku.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 I tu nasuwa się pytanie czy wydawca ma obowiązek "naprawić" wadliwe egzemplarze jeżeli nie posiadam dowodu zakupu a produkt jest ich i nie ważne gdzie został zakupiony?
Nie, pisałem o tym już wyżej.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Ja to rozumiem ale co w wypadku kiedy nie chcę rozfoliowywać na tę chwile gier? Czy mogę prosić wydawcę o uzupełnienie braków za 2-3-5lat?
Prosić możesz. Reszta odbędzie się tak, jak to opisałem wyżej.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Czy jednak każda gra która przychodzi to do mnie MUSI być sprawdzona?
Nie musi być, o ile przeżyjesz po paru latach bez brakującej kostki, czy meepla. Jeżeli chcesz mieć spokój, to lepiej sprawdzić przed wyprzedażą gry ze sklepów.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Nie w każdą zagram i chciałbym ją sprzedać w folii, lub zagram ale za 2lata i co wtedy?
Sprzedajesz w folii i masz temat gdzieś. Liczysz na to, że przy ewentualnych brakach w pudełku po rozpakowaniu kupujący nie powoła się na rękojmię względem Ciebie. Tak, przy sprzedawaniu rzeczy używanych także obowiązuje rękojmia. Jeżeli klient dostał niepełnowartościowy produkt i nie został o tym poinformowany, to może mieć roszczenia względem Ciebie, a do Ciebie będzie należało doprowadzenie gry do odpowiedniego stanu.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Hmmm zaskakujące w jaki sposób miałbym udowodnić że w danej grze czegoś brakowało. :mrgreen: Jedyny sensowny sposób jaki przychodzi mi do głowy to robienie z opcja nagrywania unboxingu każdej zakupionej gry. Wtedy mam niezbity dowód że odfoliowuje i przeliczam komponenty na "żywo"
Tako rzecze prawo, a na szczęście w naszej branży wydawnictwa mają stosunek prokliencki i, tak jak pisałem, często w ogóle nie zwracają uwagi na czas, który upłynął od zakupu produktu.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Czyli ewentuale braki gier Portala zakupionych np w DragonEye powinienem zgłaszać do Dragoeye tak?
Tak jest. To oni mają umowę z Portalem, a nie Ty.
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 11:45 Czy dowodem zakupu nie może być przelew za ofertę OLX/Allegro?
Jeżeli kupujesz od sklepu/wydawnictwa poprzez Olx, to jak najbardziej. ;) Chodzi o dowód zakupu na "rynku pierwotnym". Nie musi być to paragon, może być przelew. Ma to być dokument pomagający ustalić, że do transakcji doszło, jaki był podmiot sprzedający, kiedy do niej doszło i jaka była kwota.
psia.kostka pisze: 04 maja 2021, 11:52
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.
To prawda, ale tez wydawca nie jest zobowiazany opowiadac co im sie nie udalo w jakim pudelku. Jesli masz wade, to uruchamiasz procedure reklamacji i mozemy reagowac.

Wysylanie listy "f*ck up'ow" byloby marketinkowym strzalem w stope. Tak samo uczen nie przyznaje sie, ze nic nie umie, do momentu az go nie postawia pod tablica ;)
Oczywiście, nie ma takiego obowiązku. Jednak udzielanie takich informacji w zależności od posiadania dowodu zakupu jest przynajmniej kontrowersyjne i mam wrażenie, że ktoś z Portalu źle zrozumiał intencje BOLLO. ;)

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:15
autor: Bart Henry
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 12:03
psia.kostka pisze: 04 maja 2021, 11:52
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 11:32 Po pierwsze, udzielenie informacji o błędach w druku nie powinno w żaden sposób być uzależnione od posiadania dowodu zakupu.
To prawda, ale tez wydawca nie jest zobowiazany opowiadac co im sie nie udalo w jakim pudelku. Jesli masz wade, to uruchamiasz procedure reklamacji i mozemy reagowac.

Wysylanie listy "f*ck up'ow" byloby marketinkowym strzalem w stope. Tak samo uczen nie przyznaje sie, ze nic nie umie, do momentu az go nie postawia pod tablica ;)

@ Bollo:
Wg prawa reklamacje/rekojmie zalatwiasz (jako konsument) ze sprzedawca. Osoba prywatna sprzedajac nie ma takich zobowiazan.
Wydawnictwa wysylaja komponenty, bo chca, a nie musza.
Po kodzie EAN wydawca powinien wiedzieć czy dany druk posiada wady o których wie. I tu nasuwa się pytanie czy wydawca ma obowiązek "naprawić" wadliwe egzemplarze jeżeli nie posiadam dowodu zakupu a produkt jest ich i nie ważne gdzie został zakupiony?
Wydawca nic nie musi, Ty za to musisz udowodnic problem jesli chcesz go rozwiazac. Jesli masz 20 zafoliowanych pudelek i wysylasz maile z pretensjami to wg prawa jestes tylko upierdliwym dziwakiem :D
Zapewne masz racjęw tym co piszesz ale jednak ten dziwak wpakował kilka tysięcy w produkty ich firmy i oczekuję naprawienia szkody. Nie mówię że tak się nie stanie bo jeszcze Portal nic negatywnego mi nie odpowiedział ale chciałem przed rozpoczęciem tej całej "procedury" wiedzieć na czym stoję, co mogę a czego nie.

Na tę chwilę sprawa zgłoszona prze zemnie nie dotyczy braku fizycznych komponentów a wiedza o tym że w moich grach są wady w druku o których sam wydawca wie i informował. Czy zatem posiadając taką wiedzę może mimo to mi odmówić wysałania/naprawy w/w gier?
Np Terror of London. Wiem że tam jest jedna walnieta karta. Pudełko zafoliowane, brak dowodu zakupu. Czy Portal powinien mimo to mi dosłać prawidłowy druk tej karty bym w przyszłości mógł zagrać prawidłowo w tą grę?
Nie masz żadnej szkody. Kwalifikujesz się tylko do dosłania poprawionych elementów, o ile wydawnictwo je wydrukowało. Podobno karta Łamignata ma być dodrukowywana, nie wiem jak z tą drugą kartą kultysty. Jeżeli coś dodrukują, to być może dostaniesz. O ile nie poproszą o weryfikację, że faktycznie taki produkt posiadasz. Jeżeli nie masz niczego, co potwierdzałoby sprzedaż, to może dogadasz się z nimi na inną formę weryfikacji, ale nie wyobrażam sobie tego. Nawet mając fizycznie grę może to być kopia kolegi.

Tak, z perspektywy wydawnictwa na pewno jesteś dziwakiem, który ma problem z zafoliowanymi grami i zgłasza roszczenie reklamacyjne nieodpakowanych produktów. Z punktu widzenia dużej części forum też, ale to pewnie już wiesz. ;)

Sorry, że post pod postem, ale poprzedni był już długi, a w trakcie jego pisania doszły kolejne posty.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:21
autor: psia.kostka
BOLLO pisze: 04 maja 2021, 12:03 Na tę chwilę sprawa zgłoszona prze zemnie nie dotyczy braku fizycznych komponentów a wiedza o tym że w moich grach są wady w druku o których sam wydawca wie i informował. Czy zatem posiadając taką wiedzę może mimo to mi odmówić wysałania/naprawy w/w gier?
Np Terror of London. Wiem że tam jest jedna walnieta karta. Pudełko zafoliowane, brak dowodu zakupu. Czy Portal powinien mimo to mi dosłać prawidłowy druk tej karty bym w przyszłości mógł zagrać prawidłowo w tą grę?
To co kupiles w sklepie portalu mozesz legalnie reklamowac, bo oni sa sprzedawca. Ale jak chcesz dostac zamiennik planszy do Smartphone, to nie zdziw sie jesli poprosza o zdjecie uszkodzonej planszy. Bo niby czemu maja kazdemu wysylac zamiennik jesli nie kazda jest zepsuta?

Te zakupione z olx, allegro od osob prywatnych prawnie sa spalone. Mozesz poprosic o paragon (ja tak zrobilem po kupieniu na olx Lewis&Clark, gdy dowiedzialem sie, ze mozna wymienic plansze. Do rebela wyslalem oczywiscie zdjecie krzywej planszy i paragonu)

Nie musisz pisac teraz do kazdego jednego sklepu, portal jesli zechce moze Ci pomoc z wszystkim, ale tez musisz wykazac jakas inicjatywe. Nie oczekuj kartonu zamiennikow, skoro nawet nie otworzyles ich pudelek.

Niestety w wiekszosci przypadkow jestes zdany na dobra wole portalu wiec ochlon, idz na spacer i jakos to sie wyjasni. Zamiast ich naciskac, warto moze podowcipkowac i uczciwie poprosic o pomoc, przysluge. W najgorszym przypadku zostanie Ci gra z wadliwa karta, to tylko zabawka... Mozesz tez sprzedac i kupic z nowego druku ;)

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:35
autor: psia.kostka
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 12:10 Sprzedajesz w folii i masz temat gdzieś. Liczysz na to, że przy ewentualnych brakach w pudełku po rozpakowaniu kupujący nie powoła się na rękojmię względem Ciebie. Tak, przy sprzedawaniu rzeczy używanych także obowiązuje rękojmia. Jeżeli klient dostał niepełnowartościowy produkt i nie został o tym poinformowany, to może mieć roszczenia względem Ciebie, a do Ciebie będzie należało doprowadzenie gry do odpowiedniego stanu.
Tu mam inne zdanie, ale juz widze ze poruszamy drugi temat -> rzeczy uzywane.

Te wszystkie prawa(reklamacje, rekojmie) to prawa konsumenta, konsumentem wg prawa jestes kupujac cos od firmy/przedsiebiorcy.
A co za tym idzie kupowanie prywatnie nie daje zadnych praw reklamacji/rekojmi.

Mozna kupic od przedsiebiorcy produkt uzywany i tez jestesmy chronieni, to zdoda.

Ten caly myk, ze za produkt odpowiada sprzedawca/sklep jest aby nam/klientom ulatwic zycie. Kupujemy od pani za ladą i to ona staje sie twarza tej transakcji, a nie jakas fabryka w Indochinach. Gdybysmy musieli pisac do Tajwanu, bo pendrive przestal dzialac to swiatowy handel by upadl :D

EDIT: moj setny post, mam nadzieje, ze kogos wsparlem radą choc raz ;)

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 12:46
autor: Bart Henry
psia.kostka pisze: 04 maja 2021, 12:35
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 12:10 Sprzedajesz w folii i masz temat gdzieś. Liczysz na to, że przy ewentualnych brakach w pudełku po rozpakowaniu kupujący nie powoła się na rękojmię względem Ciebie. Tak, przy sprzedawaniu rzeczy używanych także obowiązuje rękojmia. Jeżeli klient dostał niepełnowartościowy produkt i nie został o tym poinformowany, to może mieć roszczenia względem Ciebie, a do Ciebie będzie należało doprowadzenie gry do odpowiedniego stanu.
Tu mam inne zdanie, ale juz widze ze poruszamy drugi temat -> rzeczy uzywane.

Te wszystkie prawa(reklamacje, rekojmie) to prawa konsumenta, konsumentem wg prawa jestes kupujac cos od firmy/przedsiebiorcy.
A co za tym idzie kupowanie prywatnie nie daje zadnych praw reklamacji/rekojmi.

Mozna kupic od przedsiebiorcy produkt uzywany i tez jestesmy chronieni, to zdoda.

Ten caly myk, ze za produkt odpowiada sprzedawca/sklep jest aby nam/klientom ulatwic zycie. Kupujemy od pani za ladą i to ona staje sie twarza tej transakcji, a nie jakas fabryka w Indochinach. Gdybysmy musieli pisac do Tajwanu, bo pendrive przestal dzialac to swiatowy handel by upadl :D
Poczytaj o rękojmi przy zakupie rzeczy używanych. Kupno od przedsiębiorcy daje dodatkowe prawa, ale Kodeks Cywilny nie ogranicza rękojmi do rzeczy nowych. Jeżeli kupisz coś używanego przez Internet i ta rzecz ma wadę, o której nie miałeś świadomości w momencie zakupu, to możesz posłużyć się rękojmią w celu dochodzenia swoich praw. Oczywiście jeżeli sprzedawca przed zakupem poinformował o wadzie, to rękojmia nic tu nie da.

Jeżeli kupisz niekompletną grę z drugiej ręki, to możesz w ramach rękojmi odstąpić od umowy, żądać obniżenia ceny lub prosić o doprowadzenie produktu do stanu z opisu. W teorii możesz żądać też wymiany, ale w przypadku kupna rzeczy używanej z drugiej ręki zazwyczaj nie będzie miało to pokrycia w rzeczywistych możliwościach.

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 13:02
autor: psia.kostka
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 12:46 Jeżeli kupisz niekompletną grę z drugiej ręki, to możesz w ramach rękojmi odstąpić od umowy, żądać obniżenia ceny lub prosić o doprowadzenie produktu do stanu z opisu. W teorii możesz żądać też wymiany, ale w przypadku kupna rzeczy używanej z drugiej ręki zazwyczaj nie będzie miało to pokrycia w rzeczywistych możliwościach.
Moze ktos trzeci nas pogodzi, bo ja handlujac prywatnie ani nie oczekuje rekojmi, ani jej nie daje sprzedajac.

Czy towar jest uzywany, czy nowy, to wg mnie nie ma znaczenia. Osoba prywatna nie bylaby w stanie naprawic wad towaru (Panie, but sie pruje. Prosze zaszyc! ;) )i prawodawcy tez o tym wiedza. Amerykanie mowia na to sprzedaz "as is", czyli widzialy galy co braly. Kupiles, to nie marudz :D

EDIT ok, racja, jak sa wady to rzeczywiscie jako sprzedawca trzeba sie z nimi zmierzyc. Po prostu nie handlowalem bublami ;)

Ja zakodowalem sobie, ze prywatnie nie mamy takich samych praw jak w przypadku firmy.
Czyli najwazniejsze, nie ma prawa zwrotu w ciagu 14 dni bez podania przyczyny itp

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 13:07
autor: Yavi
Można w polskim prawie wyłączyć odpowiedzialność za wady, ale musi być to jasno zaznaczone w umowie. Dlatego jeśli boicie się roszczeń kupujących, to warto dopisać, że wyłączacie odpowiedzialność ;)

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 13:12
autor: BOLLO
psia.kostka pisze: 04 maja 2021, 13:02
Bart Henry pisze: 04 maja 2021, 12:46 Jeżeli kupisz niekompletną grę z drugiej ręki, to możesz w ramach rękojmi odstąpić od umowy, żądać obniżenia ceny lub prosić o doprowadzenie produktu do stanu z opisu. W teorii możesz żądać też wymiany, ale w przypadku kupna rzeczy używanej z drugiej ręki zazwyczaj nie będzie miało to pokrycia w rzeczywistych możliwościach.
Moze ktos trzeci nas pogodzi, bo ja handlujac prywatnie ani nie oczekuje rekojmi, ani jej nie daje sprzedajac.

Czy towar jest uzywany, czy nowy, to wg mnie nie ma znaczenia. Osoba prywatna nie bylaby w stanie naprawic wad towaru (Panie, but sie pruje. Prosze zaszyc! ;) )i prawodawcy tez o tym wiedza. Amerykanie mowia na to sprzedaz "as is", czyli widzialy galy co braly. Kupiles, to nie marudz :D
No to niech to będę, ja i was pogodzę. W prawie z tytuły zakupu od osoby fizycznej obowiązuje kodeks i prawo cywilne. I jeżeli sprzedane rzeczy posiadają wady "utajone" to podlega to rękojmie do 2lat. Tak jest w przypadku auta,mieszkania, zmywarki.....planszówki. Wada zatajona w grze która jest w folii (nie ma czegoś takiego bo sprzedawca nie miał prawa o nich wiedzieć bo gra była w folii)? Co zatem może być wadą zatajoną? Sprzedaję grę z klejoną planszą gdzie klej puścił po pół roku od sprzedaży. Pytanie tylko czy ktoś próbował takie sprawy w hobby planszówkoej załatwić? Nawet taki dziwak jak ja bym się raczej w to nie bawił.

Aczkolwiek w innych przypadkach z takiego prawa korzystałem nie raz (ostatnimi czasy po zakupie auta).

Re: Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

: 04 maja 2021, 13:26
autor: psia.kostka
Tak, macie racje, juz mnie otrzezwilo. Wadliwy towar to zupelnie inna para kaloszy.

Zafiksowalem sie tym, ze mialem przypadek kupujacego prywatnie, ktory dosc nonszalancko wymagal ode mnie praw konsumenta i musial obejsc sie smakiem. Wydawalo mu sie, ze kupi towar bez wad, pooglada, i jak sie odwidzi zakup to odesle bez konsekwencji.

Dopelniajac ten burzliwy temat ;) mialem przypadek sprzedazy zafoliowanej gry, gdzie byla, jak sie potem okazalo, wadliwa figurka. Kupujacy zwrocil sie do mnie z prosba o informacje, gdzie i kiedy kupiono, a ostatecznie wymagany do reklamacji w wydawnictwie byl tez paragon/faktura. Wszystko dostarczylem i w milej atmosferze sprawa sie zakonczyla, bez nerwow i kwasow.